sobota, 20 września 2014

Idąc za Głosem... 


Kiedy serce zaczyna delikatnie drżeć, bo świat próbuje wmówić mu, że pomyliło drogi; kiedy przychodzi pokusa obejrzenia się za siebie, by sprawdzić, czy ma rację, wówczas Ty przypominasz:

   "Dlaczego my dziś szukamy

   tego miejsca w ziemi chaldejskiej, 
   skąd wyruszył Abram syn Teracha
   z gromadą podobnych sobie koczowników?
   Myślał może: dlaczego mam stąd odchodzić?
   Dlaczego mam opuszczać Ur w ziemi chaldejskiej?
   Czy tak myślał? Czy odczuwał smutek rozstania?
   Czy oglądał się wstecz?
   Nie wiemy. Wiemy tylko, że słyszał Głos,
   który mówił do niego: Wyjdź!
   Abram postanowił iść za Głosem."
                                             Jan Paweł II

I wraca pokój, wraca szczęście i pewność, że idąc za Twoim głosem, idę zawsze właściwą ścieżką! Tato, dzisiaj na nowo mówię Ci 'ufam' i z nowym zapałem biegnę dalej!





  

3 komentarze: